niedziela, 12 lutego 2017

FIT-SZAMA: Ciasteczka owsiane w 20 minut!

Niedawno pisałam Wam o mojej noworocznej bucket-list rzeczy do odfajkowania. Post był napisany w nieco ogólnym wydźwięku, w związku z tym, uściślę Wam, że jedną z moich misji na ten rok jest regularne odchamianie się, a co za tym idzie, postanowiłam:

chodzić do kina co najmniej raz w miesiącu.

Cudowny zapach popcornu, naczosy polane serem i przepyszne m&m'sy nijak się mają do mojego marzenia o zostaniu fit-lasią. Co zrobić, gdy chcesz jednocześnie być fit, pójść do kina, no i nie zwariować z powodu burczącego brzucha? Uwielbiam słodycze, przekąski. Ogólnie lubię żreć. (ba, jedzenie to moja pasja! :D)

Całe szczęście, na ratunek mojego wygłodzonego umysłu, przyszła moja pomysłowość. No i postanowiłam na freestyle'u stworzyć i upiec ciasteczka. Cukiernik ze mnie żaden, więc fakt, że ów wypiek udał mi się i to całkiem nieźle, przypisuję sobie za sukces. Dla Was to też dobra informacja - jak ja nie sknociłam tego przepisu, to nie da się go zepsuć! Pewnie ciężko Wam będzie uwierzyć, ale leń ze mnie straszny, a cierpliwość omija mnie, od dziecka, szerokim łukiem. Postanowiłam, że przekąska jaką przygotuję na wyjście do kina musi być: 

smaczna, chrupiąca i szybka w przygotowaniu.

i tak oto powstały:


Ciasteczka owsiane w 20 minut!


Lista zakupów:

  • płatki owsiane
  • żurawina
  • słonecznik łuskany
  • nasiona chia (opcjonalnie)
  • cynamon
  • wiórki/ płatki kokosowe
  • jajka
  • średni lub duży banan
  • mleczko kokosowe (jak nie mamy, a szkoda nam 5 ziko, to może być olej kokosowy)


Sposób przygotowania:


  1. Przygotowanie ciasteczek zacznijmy od włączenia piekarnika- termoobieg, na 150 stopni.


  2. Do blendera wsypujemy: 8 dużych łyżek płatków owsianych (80 g), łyżkę pestek słonecznika, łyżeczkę nasion chia, garstkę wiórków/ płatków kokosowych. Mielimy to na pełnej! W ten sposób powstaje nam wariacja na temat mąki owsiano-kokosowej.


  3. Do powstałej mąki dodajemy: 1 jajko, łyżkę mleczka kokosowego (jak nie mamy, to małą łyżeczkę oleju kokosowego), banana rozdrobnionego na części. Tutaj znów pojawia się moment, w którym możemy dać upust emocjom i... Mielimy to na pełnej! :)



  4. Powstaje nam ciapa. Do tej ciapy wsypcie proszę: łyżkę słonecznika, sporą garść żurawiny, łyżeczkę cynamonu. Blendowanie już nie będzie nam potrzebne, bo wszystkie te składniki mieszamy dokładnie łyżką.


  5. Na, wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia, blaszce, nakładamy łyżeczką nasze ciastka. Staramy się, by nie były ułożone w zbyt grubej warstwie, wtedy nie będą takie smaczne! Mi się udało wyłożyć w ten sposób 8 ciasteczek. Ich kształt i formę pozostawmy proszę bez komentarza, jak już mówiłam - cukiernik ze mnie taki, jak z Donalda Trumpa baletnica ;).

  6. Ciastka wkładamy do nagrzanego piekarnika. Niech pobędą w tych warunkach przez 12 minut. Po upływie tego czasu, zmieńcie proszę tryb piekarnika na pieczenie od góry i przełóżcie blachę na najwyższe oczko piekarnika. Po 2 minutach ostrego solarium ciasteczkowego (statuetka mistrza neologizmów w tym roku będzie moja, mówię Wam!), wyłączamy piekarnik i cieszymy się cudownym smakiem naszych fit-ciasteczek owsianych.


Ciasteczka są super opcją na przekąskę na diecie. Ze względu na zawarte składniki, są one bardzo syte. Po zjedzeniu takich dwóch i popiciu czarną americano - byłam w takim błogostanie, że nie denerwowały mnie już odgłosy i szelesty, współoglądających.

wartości odżywcze: 
1 ciastko to: 93 kalorie
białko: 2,97
tłuszcze: 3,35
węglowodany: 13,86



Jako kinową przekąskę, oprócz ciasteczek, wybrałyśmy z mamą jeszcze: wafle ryżowe (starajcie się szukać tych niesolonych) i rodzynki. Tanio, smacznie i przede wszystkim zdrowo. 

A film był super! "La la land"- oglądaliście? Mocno polecam!

Dajcie znać, czy podobał Wam się przepis, a może wy polecacie jakieś proste i niedrogie przepisy na super przekąski do kina?

Smacznego, kochani!









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz